Dzisiaj przykład na to, że małe może być śliczne. To niewielkie, 50-metrowe mieszkanie mieści się w szeregowcu z początku ubiegłego wieku na obrzeżach Sztokholmu. Ma bardzo nietypowy, niepraktyczny układ i przez to wydaje się bardzo ciasne - stół w kuchni ma kształt klina, żeby się zmieścił. Ale mnie urzekło swoim kolorowym wystrojem rodem z domku dla lalek - nie jest to mieszkanie na lata, zwłaszcza z dzieckiem, ale na początek wystarcza. Jest w nim wszystko co niezbędne tylko rozpędzić się nie ma gdzie :)
via Fantastik Frank
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz