Industrial

Jesteśmy w Vasa w Finlandii, w małym, 49-metrowym mieszkaniu, w budynku pofabrycznym, Wnętrze konsekwentnie urządzone w stylu industrialnym - i w zasadzie niewiele go w architekturze mieszkania co w zgromadzonych, ciekawych sprzętach (przede wszystkim lampy) Jedynym elementem  jest betonowa podłoga - bo nawet okna nie bardzo przypominają te fabryczne - mimo to udało stworzyć się wnętrze o wyraźnie industrialnym charakterze.

via Femina

Tyle słońca

Za oknem deszcz bez przerwy od rana - szaro, ciemno, zimno. Zatem zwykłe (typowe dla tego blogu) ale pełne słońca niewielkie, dwupokojowe mieszkanie w szwedzkim Lund. Mam wrażenie, że skandynawowie są mistrzami upakowywania wszystkich niezbędnych stref mieszkania na mikroskopijnych powierzchniach bez wrażenia kalustrofobii. Szczególnie podoba mi się kuchnia - zawsze preferowałam zwykłe półki zamiast szafek wiszących oraz połącznie drewna i bieli, no i ta piękna lodówka…
via Eric Olsson

Barcelona

Piękne, duże mieszkanie w Barcelonie - miasta pełnego światła i kolorów. Apartament jest przykładem skandynawskiej elegancji i świetnego gustu właściciela, projektantki wnętrz Merixtel Riby. Przekształciła miejską, barcelońską kamienicę w nowoczesny apartament z zachowaniem autentycznych elementów architektury. Mieszkanie o powierzchni 400 metrów, poza miejscem do życia jest też "salonem wystawowym" dla dokonań projektantki. Bardzo podoba mi się owalny salonik, łóżko z baldachimem i industrialna kuchnia, natomiast najmniej ciemna, kamienna łazienka.
via RumHemma, foto: Mauricio Fuertes

Zabawa w dom

Oto dom trójki młodych ludzi z Melbourne. Mieszkają tu graficzka Adelaide Daniell, jej młodszy brat Fraser Daniell i ich kolega Harry Scott - panowie kończą studia - Fraser grafikę, Sott  - ekonomię.
W domu położonym w Parkville mieszkają już sześć lat i zdążył on już nabrać charakteru swoich mieszkańców. Największy wpływ na jego wygląd miała Adelaide, której grafiki zdobią ściany. Duże  wrażenie i uśmiech wywołuje kąt jadalniany oklejony czarnymi kropkami :). Wnętrze jest pełne drobnych i większych dzieł sztuki upolowanych na aukcjach, plich targach i darowanych przez przyjaciół artystów. Zamieściłam ten wpis żeby pokazać, że naprawdę można nieźle bawić sie przy urządzaniu własnego domu, nadając mu niepowtarzalny charakter.
via The Design Files, foto Eve Wilson

Zółty

Bardzo ładne, dwupokojowe mieszkanie, 58 metrów w Goteborgu. Tak sobie na nie patrzę i myślę, że w sumie niewiele trzeba żeby osiągnąć dobry efekt - w tym przypadku to oczywista biel, trochę szlachetnego, brązowego drewna i kropla żółci. Meble vintage pomieszane z nowoczesnymi, minimalistycznymi - ale w takiej ilości żeby nie zagracać przestrzeni. Jeden mocny akcent - tapeta w przedpokoju, zresztą bardzo ładna i z bardzo modnym obecnie motywem. Ponadto widać, że właściciele cenią sobie dobrą organizację. Jednym słowem: dla mnie ideał.
via Stadshem