To mieszkanie pokazuję właściwie z jednego powodu - architektury. Ogromne pokoje, wielkie okna w dużej ilości, lamperie, niesamowite stiuki i ornamenty a nawet "pałacowe" freski. Mieszkanie w Sztokholmie ma 268 m2! Niejeden dom tyle nie ma… Mieszkanie jest niespójne estetycznie - właściwie każde wnętrze urządzone w innym stylu - nie podoba mi się to. Może jest to spowodowane tym, że jak widać właściciele to pasjonaci sztuki i to te nagromadzone dzieła trochę wymuszają taką estetykę. Za to bardzo podoba mi się kuchnia. Ja oczywiście wymalowałabym to wnętrze na biało :)
via Per Jansson
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz