Dzisiaj pokażę Wam niezwykłe mieszkanie szwedzkiej stylistki. Mieszka w Sztokholmie z trzyletnią córeczką. Mieszkanie można scharakteryzować jednym słowem - kobiecość. Piękne, a przy tym nietuzinkowe i oryginalne. Mimo użytych na ścianach szarości jest przytulne i jasne dzięki olbrzymim i pięknym oknom. Kobiece dodatki i bibeloty mimo, że różne stylistycznie - pięknie z sobą współgrają. To mieszkanie żyje i pewnie bez przerwy się zmienia. Nie jest perfekcyjne (krzywy abażur w pokoju córki, odkryte bezpieczniki w przedpokoju) ale dzięki temu można poczuć się w nim swobodnie i wygodnie odpoczywać. Do podziwiania.
via Lovelylife
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz